Londyński Arsenal we wtorkowy wieczór bez większych trudności pokonał Slavię Praga 3:0, notując swój ósmy z rzędu mecz bez straconej bramki, ale spotkanie w stolicy Czech było niezwykłe nie tylko z tego względu. "Kanonierzy", dzięki występowi młodziutkiego Maxa Dowmana, pobili bowiem rekord wszech czasów w Champions League.