Od czterech do siedmiu – tyle partii będzie w niemieckim parlamencie po wyborach 23 lutego. Może do niego nie trafić Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW), a zapowiadał się na główną siłę lewej flanki sceny politycznej.
Wybory do Bundestagu w Niemczech 23 lutego mogą przynieść zmiany w politycznym krajobrazie. W parlamencie może znaleźć się od 4 do 7 partii. Wśród nich mogą się znaleźć liberalna FDP, postkomunistyczna Die Linke i Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW). Wagenknecht, która jest krytyczna wobec polityki Niemiec wobec Rosji, może nie dostać się do Bundestagu. Jeśli jej partia nie przejdzie progu procentowego, Wagenknecht, która jest uważana za stalinistkę, planuje zakończyć karierę polityczną.
