Premier Izraela Binjamin Netanjahu zapowiedział kontynuację ataków na liderów Hamasu, niezależnie od miejsca ich pobytu. W ostatnich dniach został skrytykowany za zaatakowaniu Kataru, gdzie rzekomo mieli się ukrywać przywódcy organizacji. Sekretarz stanu USA Marco Rubio, który był z wizytą w Izraelu, ma wkrótce udać się do Dohy.