Kompromitacja organizatorów Roland Garros przy okazji meczu Huberta Hurkacza z Joao Fonsecą. Setki kibiców nie mogły wejść na trybuny, dwie kolejki przy wejściach aż zakręcały. To aż niesłychane, jak Francuzi nie przewidzieli zainteresowania, jakie towarzyszyło temu spotkaniu. W tej wyjątkowej atmosferze Hurkacz przygasł, nie pokazał swoich możliwości i wyraźnie przegrał z genialnym 18-latkiem 2:6, 4:6, 2:6.