"Sztaby medyczne Finów i Polaków ruszyły z pomocą na trybuny. Wszyscy zamarli, czekamy. Wszyscy są zaniepokojeni tym, co się dzieje, ale nie dostajemy żadnych ujęć, pewnie z szacunku do pracy medyków i do osoby cierpiącej" - tak relacjonował dziennikarz Sport.pl Marcin Jaz. Wydarzenia z Helsinek z wielką klasą relacjonowała TVP. Tak w programie To jest Sport.pl przyznał Piotr Żelazny.