Absolutny rollercoaster! Tak można nazwać to, co wydarzyło się w trzecim secie w meczu Tunezji z Czechami. Pierwsza z ekip uwierzyła w siebie i po dwóch fatalnych partiach przejęła inicjatywę. Pewnie zmierzała ku temu, by przedłużyć to spotkanie i powalczyć o marzenia. I nagle... stanęła. A Czesi w tej sytuacji okazali się bezlitośni. I po wielkich emocjach to oni awansowali do ćwierćfinału mistrzostw świata na Filipinach - 3:0 (25:19, 25:18, 25:23).