Szokująca historia 15-letniej Darii Gladyr, córki znanego siatkarza Aluron CMC Warty Zawiercie, poruszyła świat sportu. Po tym, jak "Przegląd Sportowy Onet" ujawnił historię prześladowanej w szkole dziewczyny, głos zabrał sam zawodnik, który w czasie publikacji tekstu przebywał w Brazylii na Klubowych Mistrzostwach Świata. "Postanowiliśmy iść do końca, iść po swoje. Przede wszystkim, żeby uświadomić naszemu dziecku, że sprawiedliwość istnieje na tym świecie" - przyznał przed kamerą Polsatu Sport. Na skandal w Warszawie zareagował też minister spraw zagranicznych Ukrainy.